 Wysłany: Pią 20:47, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Chyba się skuszę. Intrygujące fabuły.
Widzę, że lubisz, gdy treścią są listy... Czytałaś może książkę "Tajemniczy Opiekun"? |
|
| Wysłany: Pią 17:04, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Pełny opis "czasami wolam w niebo":
czasami wolam w niebo jest opowieścią o nadziei i milości, dających czlowiekowi silę w walce z chorobą. Tamara, 30-letnia dziennikarka, dowiaduje się, że jest chora na raka. Wspierana przez męża, Svena, bliskich i przyjciól, przez rok zmaga się z chorobą. Swoje doświadczenia zapisuje w pamiętniku, a później zaczyna pisać książkę. Nie zdąży jej skończyć. Umiera 2 grudnia 2000 roku. Notatki, dziennik oraz listy do przyjaciól zebrał Sven Matzke, pozostając wierny przesłaniu Tamary: "Chcę napisać o mojej chorobie, cierpieniu, o wszystkich upokorzeniach, w ogóle o tym, czego doznają ludzie chorzy na raka. Nie ma takiej książki w Polsce, bo przecież o chorobach się nie mówi. Chcę przełamać to zakłamanie wokół raka. Chcę mówić, opowiadać, uczyć innych, że w razie choroby muszą wierzyć i czuć się silni." To opis książki na samym końcu (mam książkę, leży na honorowym miejscu  ) |
|
| Wysłany: Pią 16:57, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Czasami wołam w niebo, to zbiór listów pewnej dziennikarki, która zachorowała na raka, ale szybko go wykryli, więc miała duże szanse na przeżycie. Wszystko dobrze się układało, kiedy ta dziennikarka zmarła, była w bardzo złym stanie.
Sam mój opis może nie jest ciekawy, ale ksiażka bardzo wciągnęła mnie i wiele razy ryczałam przy niej. Dziewczyna z pomarańczami to list ojca do syna. Ojciec zmarł, kiedy chłopiec miał bodajże 4 lata. Zawiera opis, jak się poznał z pewną dziewczyną, która zawsze miała całą siatkę pomarańczy. Jak później się okazuje, dziewczyna jest matka chłopca. |
|
| Wysłany: Wto 20:33, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Hmm... Nie czytałam. O czym to? | |
| Wysłany: Śro 16:59, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
| A ja mam dwie ukochane: "Czasami wołam w niebo", "Dziewczyna z pomarańczami" fantastyczne książki, polecam każdemu |
|
| Wysłany: Sob 21:37, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ha! Zapraszam  |
|
| Wysłany: Sob 21:34, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Zauważyłam. Nawet zastanawiłam się, czy nie udzielić się w niej... xD | |
| Wysłany: Sob 21:33, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Ogólnie śmiechu.
Zauważyłaś może nową kategorie w "O Kociej Przygodzie" pt. "Humor"? ^^ |
|
| Wysłany: Sob 21:30, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Pamiętnik, ale genialny. Za każdym razem, kiedy to czytam kwicze ze śmiechu...
Chociaż ja ogólnie ze wszystkie kwiczę, nie? xD |
|
| Wysłany: Sob 21:26, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Oooo! Nie czytałam! O czym to? | |
| Wysłany: Sob 21:25, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Ale 24 godziny na dobę mogłabym czytać Dynastie Miziołków |
|
| Wysłany: Sob 19:01, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Ja też czytam wszystko, tylko że jedne książki podobają mi się bardziej, drugie mniej.... A jedyną książką "amerykańską", która toleruje, jest "Pamiętnik Księżniczki". Nie ze względu na fabułę, tylko ze względu na styl |
|
| Wysłany: Sob 15:58, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Ja przeczytam wszystko, co wpadnie mi w łapki xD
Oprócz amerykańskich powieści dla nastolatek, który bezsprzecznie nienawidzę. |
|
| Wysłany: Sob 13:46, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| A czy ja mogę same tytuły? Jasne, ze mogę
1) Atramentowe Serce 2) Atramentowa krew 3) Ella zaklęta 4) Wyznania Nastoletniej gwiazdy 5) Tajemnice wyroczni 6) Wojownicy: Ogień i Lód 7) Harry Potter i Więzień Azkabanu (Może być jeszcze pierwsza część, do innych się zmuszam...)  Wszyscy jesteśmy podejrzani (łatwiej będzie powiedzieć, że w s z y s t k i e książki Chmielewskie j
9) Plaga 10) Mała księżniczka A tak poza tym to: Baśnie braci Grimm i Andersena; Dobre kryminały np. Brown i moja kochana Chmielewska, ale o tym już wiecie
dobre fantasy (wzięłam się za Fowla )
Wszystko co może wciągnąc i nie chce puścić Wszysto, gdzie się dużo i szybko dzieje I (uwaga! uwaga!) Trylogia Sienkiewicza, albo nawet WSZYSTKIE jego książki |
|
| Wysłany: Pią 20:21, 12 Sty 2007 Temat postu: Moje Top 10 |
|
| Moje własne, ulubione książki. Kolejność zupełnie przypadkowa. Wszystkie dziesięć stawiam na pierwszym miejscu.
1. Mario Puzo "Ojciec Chrzestny" 2. J. K. Rowling "Harry Potter..." 3. Fynn "Halo? Pan Bóg? Tu Anna..." 4. M. Musierowicz "Jeżyncjada" 5. Tolkien "Władca Pierścieni" 6. N. H. Kleinbaum "Stowarzyszenie Umarłych Poetów" 7. William Wharton "Niezawinione śmierci" 8. Howard Pyle "Robin Hood" 9. Anna Onichimowska "lot Komety" i "Hera moja miłość" 10. Meg Cabot "Pamiętnik Księżniczki" |
|