 Wysłany: Sob 22:02, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
Hehe  |
|
| Wysłany: Sob 22:01, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| no i własnie o to mi chodziło
całkowity Marian Zuzan |
|
| Wysłany: Sob 21:59, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Jakby pomyśleć....
To taka Mary Sue troche jest... |
|
| Wysłany: Sob 21:55, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| no niezbyt bardzo
jestem pełna podziwu nad stylem autorki bo w końcu przez 3 dni bez przerwy nawet jak rodzice kazali iść mi zrobić herbate to leciałam z książką i czytałam co jeszcze żadna książka mnie tak nie wciągnęła i nie pochłonęła ale ten cud miód Czarodziej jest zbyt idealny dlatego go nie lubie (Ideały nie lubią ideałów <żart>) |
|
| Wysłany: Sob 21:36, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Eee... Mam rozumieć, że nie przepadasz za młodym czarodziejem? ^^ | |
| Wysłany: Sob 21:33, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
| ja się zabije jak Harry przeżyję (mówi to niemal płączliwym głosem)
ten cud dzieciak działa mi tak strasznie na nerwy że normalnie spłonę żywcem z rozpaczy |
|
| Wysłany: Pią 21:32, 12 Sty 2007 Temat postu: "Harry Potter and the Deathly Hallows" |
|
| Co myślicie o tytule VII części Harry'ego ("Harry Potter and the Deathly Hallows" )?
Na mój skromny język łumacznie tego brzmi: "Harry Potter i śmiertelne poświęcenie". Czyżby główny bohater w ostatniej części umrze...? Ja uważam, że stojąc z boku zakończenie takie byłoby nawet ciekawe, ale dla fana jest to rozwiązanie wręcz tragiczne. Więc skoro poświęcenie, a dwaj główni bohaterowie umrą, to kto pożegna się z życiem? Harry odając swoje by zabić Voldemota? Snape, by pomóc Potterowi zwyciężyć Czarnego Pana? A może Ron lub Hermiona? Skromnie twierzę, że Voldemort chyba ostatniej części nie przeżyje, bo seria nie miałaby sensu. Jest ona właściwie tylko po to, żeby pokazać, jak Harry walczy ze złem. Dobrze by było, gdyby wygrał (ale czy żywy, czy martwy?). A co Wy o tym sądzicie? |
|