Grudziądz- Miato na Szczęście w żałobie ?

Olunia

Aparat cyfrowy mam i żadko rostaje się z nim. Czasem zdjęcia wychodzą mi ładne ,że nawet ja tak uważam ale często są po prostu dnem. Jednak akurat nie mam żadnych tych ładnych na kompie, przynajmniej nie takich którymi możnaby się pochwalić ,bo wszystkie są na płytce ,a stacje dysków CD mam zwaloną.
Tak więc dzisiaj idąc do szkoły (chciałam zaznaczyć że idąc do szkoły w ferie) zrobiłam kilka fot. Dlatego też zapraszam na zwiedzanie Grudziądza.
Oto pierwsza fota.
[link widoczny dla zalogowanych]
Czarnobiałe zdjęcia wychodzą mi zawsze lepiej... zresztą mają w sobie to coś że takie od razu zauważam. Nie zawsze życie jest kolorowe , może dlatego czarno białe zdjęcia mają w sobie ten urok.

Oczywiście fota nie przedstawia żadnych pięknych widoków, ale ja lubię takie uliczki w moim mieście Smile

Kay

Ładne! W moim Bielsku chyba nawet nie byłoby czego fotografować... xD

Dagi

Super. Gdy tak na nią patrzę to skromnie twierdzę, że nic nie trzeba w niej zmieniać. Troszeczkę denerwuje mnie tylko te słońce, ale wiadomo: to może miał być taki efekt.

Odnośnie fotografowania... Chodzę na kółku (ee, wspomniałam?) i tam się tego uczę. Osobiście kocham robić zdjęcia naturze, szczególnie w trybie makro.

Kochana Olusiu, znasz może jakieś strony z fotografowaniem, tzn. porady itd.? Gdy tego szukam wyskakują mi przeważnie baardzo długie instrukcje, które przeczytałby tylko student, ekhm, ekhm...

A odnośnie Grudziąca... Heh, chyba się tam kiedyś wybiorę ^^

Kay, z pewnością jest co fotografować. Gdybym tylko dostała w ręcę aparat sfotografowałabym chyba wszystko: od naszego 50-letniego kościółka do szlacheckiego, starego dworu i basenu za osiedlem. Albo zrobiłabym kilkadziesiąt (eee... kilkaset?) zdjęć zwierzętom. Mrau Smile

A Wy co lubicie fotografować?

PS. Jak wspomniałam (a może i nie?) aparatu jeszcze nie posiadam. Oh, gdy jednak znajdzie się on w moich łapkach...

Kay

Ja nie robie zdjęć, ale znam jedną stronę: [link widoczny dla zalogowanych] może nie z poradami, ale ze zdjęciami... Mm, ale się popisałam xD
Fakt, może i byłoby, co fotografować, ale niestety ja nie mam tego "wewnętrznego oka" artysty... A może mam, tylko trzeba je odkurzyć? Razz

Olunia

z tym słoncem to dokładnie miał być taki efekt... no może nie dokonca taki jaki mi wyszedł ale miało być częsciowo ukazane te słonce

u mnie nie ma zadnego takiego kółka, nie mam gdzie sie tego uczyc... czasami idac i widząc ludzi spacerujacych w parku po postu widze zdjecie
niestety tylko czasami w takich chwilach mam aparat

niestety nie znam żadnych stron z poradami wiec Ci nie pomoge
a Grudziądz ? to jedno tylko zdjęcie w akurat brzydszym miejscu wiec ja widzac cos takiego na pewno bym sie do takiego miasta nie wybrała
ta uliczka przytłacza szaroscia i ciemnoscią z obu stron
zdecydowanie lepsze są szersze i jasniejsze

To most... długi jak cholera choć sama Wisła zbyt szeroka nie jest
na tym oto Moscie zginął Bronisław Malinowski (kojarzy ktos ?)

Dagi

Na kółku jak narazie nauczyłam się dwóch rzeczy. Pierwsza to linie poziome/pionowe, druga to tajemne 9 kratek fotografa. Kojarzysz coś?

A zdjęcie mnie urzekło tą swoją szarością. Wbrew pozorom szarość może być wesołoa Smile

Olunia

nie kojarze nic Very Happy

chyba zapisze się do ciebie na kurs skoro coś będziesz umiała Very Happy

Dagi

Heh, po krótce wytłumaczę Ci to Smile

1. Linie poziome/pionowe.
Gdy widzimy jakiś obraz staramy się wyszukać prostych lini. Oglądając, dajmy na to, zdjęcie drzew, nasze oczy mimolnie patrzą z góry na dół, oglądając fale, czyli linie poziome, patrzymy w prawo i lewo. Takie zdjęcia są dobre, jeżeli kilka rzeczy jest równomiernie ustawione. Ty mimowolnie stosujesz tą technikę w dwóch pokazanych przez Ciebie zdjęciach Smile

Warto też dodać, że jeśli robimy, na przykład, góry, nie mogą być one ustawione centralnie. Więcej poniżej.

2. 9 kratek fotografa.
Mrau, na to bym nigfdy nie wpadła. Otóż obraz dzielimy (w myślach) na 9 równych kratek. Trzy pionowo i trzy poziomo. Mamy cztery punkty zetknięcia. W tych punkach właśnie powinny znajdywać się obiekty, które chcemy sfotografować. NIGDY nie dajemy ich na środek (wyjątek: zdjęcia portretowe). Psychika ludzka mimowolnie zwraca uwagę na te właśnie punkty.

Przydatne, no nie?

A odnośnie mostu. Jejciuś, przecież ja się na ten temat nie wypowiedziałam Smile

Bardzo gratuluję CI ujęcia ptaszyska. Dopełnia efekt. Człowiek w oddali też. Most ciekawie zrobiony, jednak szczerze powiedziawszy trochę ponury. Taki miał być efekt?

Pokazałaś dwa zdjecia, obydwa są ponure. Może masz coś w kolorze?

Kay

Mi to niewiele mówi...

Olunia

ja mam uprzedzenie do koloru... dla mnie zawsze on psuje efekt... zreszta ja sama jestm ponura dlatego chyba wole takie zdjęcia
w kolorze ? tylko własne Very Happy

ale poszukam moze coś znajde Very Happy

a jak nie to zrobie sobie wycieczke Very Happy

znalazłam... jest w kolorze...
tylko tak nie do konca wiem czy akurat to zdjecie robiłam ja... bo ja ogólnie nic z tamtego dnia nie pamietam prócz tego ze sie nie wyspalam Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

no więc... oto jezioro

Dagi

Ładny widok, jednak osobiście zdjęcie zrobiłabym nieco inaczej.
Podeszłabym do brzegu i zrezygnowałabym z uchwycenia schodów po lewej i tego patyka po prawej.
Albo weszłabym na ten mostek i spróbowałabym uchwycić sam widok słońca, jeziora i lasu, bez ludzi.